Strona główna Social & Media Darmowe zdjęcia i muzyka. Skąd je brać?

Darmowe zdjęcia i muzyka. Skąd je brać?

4
Darmowe zdjęcia i muzyka. Skąd je brać?

Ten wpis dedykuję głównie internetowym twórcom. Ludziom, którzy często potrzebują do swojej pracy zasobów fotograficznych i muzycznych na wolnych licencjach. Jeśli masz to wszystko w jednym paluszku, to szkoda twojego czasu.

Nie powiem ci również, na czym polegają licencje Creative Commons, bo to znajdziesz tutaj. Przy odrobinie sprytu i szczęścia niektóre z podanych niżej zasobów znalazłbyś sam via Google. I tak też było ze mną, ale jest kilka, o których dowiedziałem się w inny sposób. Pora więc byś sprawdził, czy znałeś je wszystkie wcześniej. A teraz same konkrety, czyli skąd brać darmowe zdjęcia i darmową muzykę?

Zdjęcia

Zakładam, że żółtodziobem nie jesteś. Pomijam więc tak znane zasoby, jak Wikimedia, Flickr, czy sxc.hu. Przy okazji Flickra, osobiście wolę różnego rodzaju nakładki, które lepiej spisują się przy wyszukiwaniu zasobów.

Darmowe zdjęcia najczęściej ściągam z photopin.com. Bardzo podoba mi się prosty i funkcjonalny interfejs. Klikam „grab photo”, po czym wybieram rozdzielczość i od razu z tego samego okna kopiuję tekst, który powinienem zamieścić pod zdjęciem, by zachować pełną legalność. Alternatywnie warto zajrzeć także na compfight.com.

Do mniej znanych, ale wartych uwagi, zaliczam: openphoto.net, morguefile.com, freepixels.com oraz wolne zasoby dremastime.com/free-photos.

Muzyka

Wiele osób pytało mnie, skąd biorę muzykę do swoich filmów i wgadów na YouTube. Oto te, do których zaglądam najczęściej.

Audionautix.com – dla ludzi, którzy nie mają ani grosza na muzykę i szukają ciekawych podkładów muzycznych w różnych kategoriach. Można je ściągać i korzystać bez żadnych ograniczeń.

Na Souncloud.com znalazłem kilkanaście utworów, które pomogły mi zbudować odpowiedni klimat na vlogu. Ale wspominam o nim przede wszystkim dlatego, że znajdują się tam albumy (kilka, kilkanaście utworów), których licencja nie jest droga albo takie, które można kupić samemu decydując, ile zapłacimy.

W ten właśnie sposób nabyłem za 5 funtów brytyjskich świetny album Same old moments. Autor tego zestawu, Dexter Britain, ma również w swojej kolekcji inne utwory na licencji Creative Commons, które bardzo przypadły mi do gustu.

Jeśli szukacie darmowej muzyki, koniecznie zajrzyjcie na freemusicarchive.org oraz ccmixter.org.

Na koniec sprawdźcie jeszcze jamendo.com, bandcamp.com, audiofarm.org oraz magnatune.com

 

4 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj