Tak już bywa, że docenia się coś dopiero wtedy, kiedy się to traci. Ale żebym został dobrze zrozumiany. Ja nie jestem katolikiem formatu Radia Maryja, nie identyfikuję się z wyznawcami ideologi „my i oni”. Są jednak powody, dla których będzie mi tej stacji brakowało. Naprawdę, wiele jej zawdzięczam.

Nie pamiętam mojego pierwszego razu z Telewizją Trwam. Początki nie należały do udanych. Za to przez ostatnie 2-3 lata bardzo mi pomogła.

Pomijam już poradnikowe odkrycie, jak jeść zupę, bo to może przy jakiejś okazji bym gdzieś wyczytał. Jednak nigdzie indziej tak dobitnie nie mogłem się przekonać, jak bardzo ideologicznie jestem daleko od tych ludzi.

Gdyby nie Telewizja Trwam, najpewniej nie mógłbym tak szybko i bezboleśnie ocenić w jakim punkcie jestem i kim nigdy nie chciałbym się otaczać. Zawsze będę doceniał wszelkie przejawy niebywale konkretnego uświadamiania mnie, jak bardzo różnię się od innych.

Bo przecież żeby znać swoją pozycję, trzeba mieć porównanie. Media maintsreamowe, a szczególnie dziennikarstwo informacyjne, nigdy nie dałyby mi takiej szansy. To musiało być coś bardzo mocno utuczonego przeciwległym kierunkiem, bezkompromisowego, niebojącego się stać wyraźnie po czyjejś stronie. I medialny twór Ojca Dyrektora właśnie taki był.

Ale Telewizji Trwam będzie mi brakowało jeszcze z jednego powodu. To było miejsce, które dobitnie udowadniało, w jak zupełnie odmienny sposób można pokazać otaczającą nas rzeczywistość. To była zaleta, której nie miały inne stacje.

Oglądając Fakty, Informacje czy Wiadomości zawsze miałem wrażenie, że reporterzy zdawali relacje mimo wszystko z tego samego miejsca. A Informacje Dnia w TV Trwam? To był jedyny program informacyjny, którego wydawcy nigdy nie zapominali o elementach baśniowości. Tam zawsze był pierwiastek z książek fantasy.

Zostało już tylko radio. Ale to nie to samo. Samym głosem trudniej coś zmanipulować niż ruchomym obrazem. Całą nadzieję pokładam w nowoczesnych technologiach. Kanał na YouTubie już mają. Może teraz pora na internetową telewizję i dofinansowanie na zakup komputerów dla core targetu Ojca Dyrektora?