Strona główna Social & Media Zrzuty ekranów z Facebooka nielegalne

Zrzuty ekranów z Facebooka nielegalne

5
Zrzuty ekranów z Facebooka nielegalne

Myli się ten, kto sądzi, że umieszczenie w Internecie zrzutów ekranowych z Facebooka jest legalne. Będzie dopiero wtedy, jeśli otrzymamy pisemną zgodę od serwisu. Absurd?

Absurdalne wg mnie tylko z jednego powodu: na ile Facebook jest w stanie globalnie egzekwować takie wytyczne? Spójrzmy trzeźwo prawdzie w oczy. Po co tworzyć zapisy, które są kompletnie martwe? Znacie kogoś, kto wysyłał prośbę o zgodę na wykorzystanie zrzutu ekranowego Facebooka?

Ta sytuacja do złudzenia przypomina mi działalność karteli narkotykowych w buszach Ameryki Południowej. Niby korzystają z dobrodziejstw swojego państwa, ale i tak nie przestrzegają prawa. Bo kontrola i eliminowanie ich w gęstych, znanych przez nich od podszewki lasach, jest praktycznie niemożliwa.

Z drugiej strony rozumiem interesy globalnej marki, która ma prawo chronić jej elementy, by nie były wykorzystywane w nieodpowiedni sposób. Jednak skala tych naruszeń jest tak ogromna, że wytyczne są jedynie wyświechtanymi do granic możliwości, pustymi frazesami.

Kto mocno siedzi w social mediach wie, jak zgodnie z Regulaminem powinny wyglądać konkursy na Facebooku. O tym dyskusji jest co nie miara. Rzadko jednak mówi się chociażby o wykorzystywaniu logotypów i znaków handlowych Facebooka. I tu kolejne zaskoczenie. Zgodnie z wytycznymi w centrum zezwoleń na korzystanie z zasobów marki, jakiekolwiek modyfikacje ikonek serwisu (logotypu) nie są możliwe.

Jak można wykorzystać logo Facebooka?

Od razu przypomniało mi się, ile razy widziałem przeróżne widgety i kreatywne zestawy ikonek społecznościowych, które można wykorzystać do promocji swoich kanałów w social mediach. Tego jest mnóstwo i teoretycznie za stworzenie takich kreacji można trafić na wokandę.

A masowa produkcja i wykorzystanie ubrań, czapeczek, kubków, zabawek i innych gadżetów z logotypem Facebooka? Wykorzystywanych także przez tych, którzy w swoim haśle przewodnim przedstawiają się jako eksperci od social media marketingu? Czy chcecie mi powiedzieć, że wszyscy otrzymali fakturę od Facebooka za udzielenie licencji na wykorzystywanie jego znaków handlowych?

Ale nie mówię tego jako zagorzały adwokat Facebooka, policjant czy strażnik wszystkich praw i regulaminów. Do zrzutów ekranowych podchodzą dwojako: z pokorą (bo sam masowo takowe udostępniałem) i z przymrużeniem oka (bo jaka jest szkodliwość tego czynu?). Jedno jest pewne: gdyby przestrzegać z pokorą wszystkich wytycznych Facebooka, to z pewnością formy promocji byłyby niezwykle ubogie.

5 KOMENTARZE

  1. W Polsce sprawa jest prosta – można wykorzystywać takie zrzuty ekranu, i to bezpłatnie, w ramach prawa do cytatu (np. jako ilustracja do artykułu na blogu) – ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

    • @Marcin,
      kwestia prawa cytatu jest niezwykle śliska. Ocena legalności zapożyczenia dokonywana jest w każdym przypadku indywidualnie. Z jednej strony poprzez analizę dzieła zawierającego cytat, analizę związku cytatu z dziełem głównym i celem cytatu. Jeżeli istnieje ścisły związek między treścią cytatu, a treścią dzieła – użycie cudzego utworu będzie legalne. Jeżeli związku takiego brak, a cudzego utworu użyto na przykład wyłącznie w celu uatrakcyjnienia własnej twórczości czy przysporzenia sobie odbiorców, trudno mówić o prawie cytatu.

      Używając zatem zrzutu ekranu do graficznych form promocyjnych, jakichkolwiek twórczości, które mają na celu głównie przysporzenie odbiorców (obrazki na kwejku, demoty, etc.), trudno mówić o prawie cytatu.

  2. W internecie jest możliwość pobrania szablonu layout’u FB, na którego podstawie graficy mogą dostosowywać grafiki dla Fanpage’a do aktualnego wyglądu. Teoretycznie na wykorzystanie tego szablonu tez powinno się miec zgodę Facebook’a. Inną sprawą jest wykorzystanie litery „F” przez PAH jako „kranu” podczas akcji przekazywania 1%. (https://www.facebook.com/#!/PolskaAkcjaHumanitarna, zdjęcia / zdjęcia profilowe). Teoretycznie powinni uzyskac zgodę na to… ale i na to jest obejście w prawie autorskim.

    • Cześć Przemku 🙂

      to prawda, wiele podmiotów działa na granicy prawa i uczciwości. Co innego teoria, regulaminy, litera prawa, co innego realia. A poza tym, Fb nie ma narzędzi, by globalnie egzekwować przestrzeganie ich regulaminów.

  3. Pewne działania ładnie się nazywają: „niska szkodliwość społeczna”. Tworzenie zrzutów teoretycznie działa na korzyść Facebooka. Tworząc fanpage dla klienta, zrobiłem jego zrzut i dorzuciłem do portfolio – wątpię by światowa firma ścigała mnie za takie praktyki 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj